Niespodziewane zapadnięcie się fragmentu drogi łączącej miejscowości Wytok i Truskolas, położonych w gminie Płoty, miało miejsce niedawno. Zjawisko to jest wynikiem wzrostu poziomu wód na tym obszarze, co było już tematem naszych relacji w poprzednim miesiącu. „Jest to nic mniejsze jak cud, że w momencie zapadnięcia drogi nikt nią nie podróżował” – komentuje sytuację jeden z lokalnych mieszkańców. Tymczasem Wincenty Heilik, pełniący obowiązki dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych w Gryficach, informuje, że dzień dzisiejszy to początek prac naprawczych na uszkodzonym odcinku.
Alarmujący incydent miał miejsce w ostatni piątek, dokładnie 9 lutego. Droga powiatowa łącząca Wytok z Truskolasem niespodziewanie uległa zapadnięciu. Renata Pietras, sołtys Wytoku, przekazuje nam, że zdarzenie to wywołało ogromne poruszenie wśród mieszkańców.
– Jesteśmy zrozpaczeni, ponieważ nie mamy pewności, jak długo potrwają prace naprawcze. Ta droga to nasze połączenie z główną arterią komunikacyjną. Teraz jesteśmy zmuszeni pokonywać dodatkowe kilometry, korzystając z objazdu przez Mechowo – wyjaśnia Renata Pietras.