Niewyobrażalne nieszczęście nawiedziło jedną z rodzin w Kamieniu Pomorskim. Staruszka, która liczy sobie 82 lata, nagle zniknęła bez śladu około trzech tygodni temu, a policja nadal intensywnie jej poszukuje. W ciągu ostatnich dni sytuacja uległa jeszcze większemu dramatyzmowi, gdyż syn kobiety ostatecznie postanowił odebrać sobie życie. Niezwykle poruszający jest fakt, że to już drugi syn tej staruszki, który skończył swoje życie w tak tragiczny sposób – pierwszy syn zmarł dokładnie dziesięć lat temu.
57-letni mężczyzna popełnił samobójstwo strzelając do siebie na terenie znajdującym się w pobliżu Komendy Powiatowej Policji w Kamieniu Pomorskim. Na miejscu zdarzenia pozostawił list pożegnalny, w którym przeprosił za swoje czyny. Przykre wydarzenie zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu policyjnego. Warto podkreślić, że mężczyzna nie był notowany przez prawo.
Policja odnalazła drugi list pożegnalny w domu zmarłego. W żadnym z nich jednak nie znalazła tłumaczenia, co skłoniło mężczyznę do podjęcia tak drastycznego kroku. W takich okolicznościach zwykle prokuratura inicjuje śledztwo dotyczące namawiania do samobójstwa, a także zarządza sekcję zwłok.
Prokurator Łukasz Błogowski z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie potwierdza, że 28 listopada 2024 r. rozpoczęto śledztwo w sprawie ewentualnej pomocy lub namowy do samobójstwa. Mężczyzna zakończył swoje życie strzałem w głowę z pistoletu czarnoprochowego. Ze względów proceduralnych i ze względu na ochronę procesu, prokurator nie jest w stanie udzielić więcej informacji na ten temat.
Niestety, 57-latek nie był jedynym synem zaginionej staruszki. Drugi z synów popełnił samobójstwo dekadę temu. Matka tych mężczyzn zaginęła 12 listopada tego roku. Opuściła swój dom przy ulicy Basztowej w Kamieniu Pomorskim w nieustalonej godzinie, ostatni raz widziano ją na nagraniach monitoringu około 6 rano. Następnie wszelkie jej ślady zaginęły.